Dwie drużyny z Mielca odniosły duży sukces – jedna, bardziej doświadczona uplasowała się na 6, a druga na 14 miejscu.
– Jak to określił jeden z jurorów, pierwsza dwudziestka to jest już liga mistrzów – cieszy się Mateusz Wszół, ratownik medyczny z mieleckiej młodszej drużyny, w której pracowali ponadto Witold Duda i Paweł Dąbroś.
W drużynie, która uplasowała się na 6 miejscu walczyli: Krzysztof Woszczak, Kamil Rzeszutek, Krzysztof Cudo. – To są ratownicy wiekiem młodzi, ale już bardzo doświadczeni. Wiele się uczą, cały czas szkolą, uczestniczą w zawodach, w których naprawdę błyszczą wiedzą, zaradnością, opanowaniem. To jest już elita i w tej chwili dołączył do niech drugi zespół, nie mniej utalentowany – chwali
Jak mówił dyrektor mieleckiego pogotowia Zbigniew Bober, dla uczestników Mistrzostw przygotowano aż kilkanaście trudnych, zróżnicowanych zadań, symulacji sytuacji zagrożenia ludzkiego życia. Od ratowników wymagano dużej sprawności intelektualnej i fizycznej, znajomości procedur, ciągłego skupienia, a różnice punktowe w pierwszej dwudziestce wynosiły czasem dziesiętne części punktu.
U nas śmigłowce jeszcze nie lądują...
Kilka punktów straciliśmy podczas zadania polegającego na ścisłej współpracy z lotniczym pogotowiem ratunkowym. U nas jeszcze nie lądują śmigłowce ratownicze, stąd też brak doświadczenia, a nacisk na dobre wykonania tego zadania był duży – tłumaczy Mateusz Wszół. Dodaje też, że lepiej mogło pójść zadanie dotyczące opisu EKG, ale to też kwestia praktyki, którą mają głównie lekarze kardiolodzy, interniści. Ratownik obiecuje jednak - spróbujemy i tak więcej poćwiczyć!
Dyrektor pogotowia dodaje, że dzięki zaangażowaniu lekarza pogotowia, specjalisty z zakresu interny Adama Rojka, który przeprowadza szkolenia dla ratowników i pielęgniarek, poziom ich wiedzy dotyczącej interpretacji EKG ustawicznie rośnie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?