W czwartek około godz. 2.50, policjanci w patrolu zauważyli volkswagena, którego kierowca na ich widok skręcił nagle w boczną drogę. Po przejechaniu kilkuset metrów funkcjonariusze ujawnili porzucony pojazd, a w jego wnętrzu artykuły motoryzacyjne.
Tego samego dnia rano mielecka policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu do stacji paliw w Wadowicach Górnych. W wyniku dalszych ustaleń policjanci wytypowali i zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu dębickiego. Większość skradzionego mienia odzyskano.
Podejrzanemu postawiono zarzuty kradzieży samochodu i włamania do stacji paliw. Za te czyny grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Jak postępować w przypadku zdarzenia lub wypadku drogowego.