Jeszcze w ubiegłym roku wysokość mandatów znajdowała się na niesłychanie niskim poziomie. Warto przypomnieć, że najwyższy mandat wynosił 500 zł.
Obecne mandaty odpowiadają wreszcie poziomowi zarobków Polaków.
- Mandat za przekroczenie prędkości do 30 km/h wynosi do 400 zł.
- Przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h kierowca zapłaci 800 zł, o 41-50 km/h – 1 tys. zł; o 51-60 km/h – 1,5 tys. zł; o 61-70 km/h – 2 tys. zł; o 71 km/h i więcej – 2,5 tys. zł.
- Wjechanie na przejazd kolejowy, jeśli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy kosztować będzie kierowcę 2 tys. zł.
- Spowodowanie kolizji 2,5 tys. zł. To tylko niektóre z przykładów kar, jakie znalazły się w nowym taryfikatorze.
Co więcej, w przypadku odmowy przyjęcia mandatu sprawa trafia do sądu i sąd może wymierzyć grzywnę w wysokości nawet do 30 tys. zł.
Mandaty robią naprawdę wrażenie. Np. w ubiegłym tygodniu kierowca tira został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. zł. Obywatel Litwy wyprzedzając innego tira, nie zastosował się do linii ciągłej i zakazu wyprzedzania. Do zdarzenia doszło na krajowej ósemce.
To jeszcze nic, gdy przytoczymy przykład z Podkarpacia. Kilka dni temu na ulicy Bema w Krośnie swoje działania prowadzili policjanci z grupy Speed. Zatrzymali oni 33-letniego kierowcę renault Clio, mieszkańca Krosna, który otrzymał mandat w wysokości… 6 tys. zł. To skumulowany mandat za zbieg kilku wykroczeń.
- Mężczyzna wyprzedzał na skrzyżowaniu, jechał z prędkością 74 km na godzinę w obszarze zabudowanym i nie miał zapiętych pasów - wylicza nadkomisarz Krzysztof Belczyk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie. W poprzednim taryfikatorze kara wynosiłaby maksymalnie 1 tys. zł.
Jak wyglądają statystyki?
Dane, jakie otrzymaliśmy od policjantów dotyczą okresu do 30 stycznia 2020, 2021 i 2022 roku.
W styczniu 2022 r. podkarpaccy funkcjonariusze odnotowali 39 wypadków, w których 7 osób poniosło śmierć, a 48 zostało rannych. Doszło do 1068 kolizji. W styczniu 2021 r. doszło do 63 wypadków, w których 9 osób poniosło śmierć, a 65 zostało rannych i 1342 kolizji. A w styczniu 2020 r. doszło do 101 wypadków, w których śmierć poniosło 16 osób, a 108 zostało rannych i 1322 kolizji.
- Pomimo, że to wstępne dane, już teraz wydaje się, że liczba zdarzeń drogowych zmniejszyła się. Widoczny jest też spadek liczby zdarzeń, których przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu – tłumaczy podinspektor Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy KWP W Rzeszowie.
W styczniu tego roku, policjanci ujawnili 14 061 wykroczeń w ruchu drogowym, rok wcześniej, w tym samym okresie było ich 18 921.
- Zmniejszyła się wyraźnie liczba wykroczeń polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości z 8124 w styczniu 2021 r do 6369 w styczniu 2022 r. Istotny spadek widać w przypadku największych przekroczeń, powyżej 50 km/h. Takich wykroczeń ujawniono 88, w ubiegłym roku 195. Nie mamy wątpliwości, że to efekt wprowadzonych od 1 stycznia zmian w wysokości mandatów za wykroczenia drogowe. Obawa przed wysokimi karami z pewnością studzi zapał wielu kierowców, którym wcześniej zdarzał się zbyt szybko jeździć. Mamy nadzieję, że ten stan utrzyma się, bo bezpieczeństwo na drogach, zmniejszenie liczby wypadków i ich ofiar, to priorytet działań policji – mówi podinspektor Marta Tabasz-Rygiel.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?