Szpital został bardzo wysoko oceniony m.in. za system centralnej sterylizacji oraz stan budynków. Więcej punktów mogłoby być za zarządzanie majątkiem, ale zdobycie ich było w tym momencie nierealne. Szpital bowiem boryka się z niezapłaconymi nadwykonaniami za 2008, 2009 i 2010, skutkami dawnego algorytmu krzywdzącego Podkarpacie. Jednak - jak mówi dyrektor Leszek Kołacz - jest światełko w tunelu, bo kontakt z NFZ na ten rok jest wyższy, algorytm się zmienił.
Szpital przygotowuje się do kompleksowej informatyzacji, za którą tym razem otrzymał mało punktów, niebawem będzie oddane lądowisko dla śmigłowców ratunkowych, w planach jest oddział chirurgii naczyniowej.
– Tegoroczne zwycięstwo w województwie i zakwalifikowanie do polskiej „złotej setki”, a dokładnie 52. miejsce w kraju, to powód do zadowolenia, choć to nie jest wciąż szczyt naszych ambicji. Może jesteśmy z nazwy szpitalem powiatowym, ale pokazaliśmy, że w konkurencji ze szpitalami w dużych aglomeracjach wypadamy bardzo godnie – zapowiada Leszek Kołacz.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?