Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku. Piłkarskie Nadzieje Mielec, SMS Igloopol Dębica i Beniaminek Krosno powalczą w Warszawie

Miłosz Bieniaszewski
Piłkarskie Nadzieje Mielec okazały się najlepsze na Podkarpaciu wśród chłopców w kategorii do lat 10
Piłkarskie Nadzieje Mielec okazały się najlepsze na Podkarpaciu wśród chłopców w kategorii do lat 10 Miłosz Bieniaszewski
Od poniedziałku w Warszawie zaczyna się rywalizacja w krajowym finale turnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku. Podkarpacie będą reprezentować Piłkarskie Nadzieje Mielec, SMS Igloopol Dębica oraz dwie drużyny Beniaminka Krosno.

Turniej Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku to bez wątpienia jedna z największych tego typu imprez w Europie. Aby pojechać do Warszawy na finały krajowe trzeba było najpierw pokonać etapy gminne i powiatowe, a następnie okazać się najlepszym w turnieju wojewódzkim, który odbywał się w Tarnobrzegu.

- Wychodzi mi na to, że łącznie rozegraliśmy 12 meczów – mówi Tomasz Grabiec, trener Piłkarskich Nadziei Mielec, które okazały się najlepsze wśród chłopców w kategorii do lat 10. W finale mielczanie pokonali SMS Rzeszów, a bohaterem był bramkarz Natan Skóraś.

Zostawią na boisku serca

– Nazywam się Skóraś więc ratuję im skórę – uśmiechał się po finale. W doskonałym nastroju byli również jego koledzy, którzy zapowiadali, że do Warszawy też jadą po puchar.

– Ja mogę zapewnić, że zostawimy na boisku serca i będziemy walczyć w każdym z meczów. Zdajemy sobie jednak sprawę, że tam poprzeczka mocno pójdzie w górę – nie ukrywał Tomasz Grabiec.

– Moi chłopcy pokazali konsekwencję w grze oraz dyscyplinę. Tego samego można się spodziewać w Warszawie – usłyszeliśmy.

W jego zespole ze świetnej strony pokazał się jednak nie tylko bramkarz, a na brawa zasłużyła cała drużyna. Osobne słowo należy się jednak Emilowi Ziobroniowi, który w finale zdobył jedyną bramkę, a także został królem strzelców finału wojewódzkiego. Na jego gole wszyscy liczymy również w stolicy...

Przygoda życia

Wielką dramaturgię miały również decydujące mecze w kategorii do lat 12. Tam obu finalistów wyłoniły dopiero serie rzutów karnych, a ostatecznie w decydującym meczu w szranki stanęły SMS Igloopol Dębica SP 14 Krosno. Lepsza okazała się ekipa Bogdana Saletnika i to młodzi dębiczanie powalczą o możliwość gry na Stadionie Narodowym.

- Otrzymaliśmy nagrodę za naszą ciężką pracę, za poświęcenie. Chłopcy są bardzo świadomi i profesjonalnie podchodzą do swoich obowiązków. Myślę, że w Warszawie nie będziemy na straconej pozycji. Ten sukces nas jeszcze bardziej podbuduje i nakręci. Będziemy celować w ósemkę i zrobimy wszystko żeby godnie reprezentować Podkarpacie. Niewątpliwie czeka nas przygoda życia – mówił dla oficjalnej strony dębickiego klubu Bogdan Saletnik.

Drużyny z Krosna w Warszawie jednak nie zabraknie. Klasę w Tarnobrzegu pokazały bowiem dziewczynki z Beniaminka, które okazały się najlepsze zarówno w kategorii do lat 10, jak i do lat 12. Krośnianki zwyciężyły również w najmłodszej kategorii, ale dla nich turniej już się skończył na etapie wojewódzkim. W tych sukcesach palce maczał oczywiście trener Marcin Maculski, który na finałach wojewódzkich był mocno zabiegany, bo miał tam jeszcze drużynę chłopców. On dobrze zna już smak rozgrywania meczów na Stadionie Narodowym i możemy liczyć, że jego podopieczne stać na naprawdę wiele.

- Znów pojedziemy po „złoto”. Bardziej liczę na nasze 12-latki, bo to już naprawdę doświadczona drużyna - mówi Marcin Maculski.

Powtórka mile widziana

My oczywiście trzymamy kciuki za wszystkie podkarpackie drużyny, a tylko przypomnimy im, że nasze zespoły często bardzo dobrze radziły sobie na Stadionie Narodowym. Przed rokiem ze zwycięstwa cieszyli się przecież chłopcy z AMO Rzeszów oraz dziewczynki z Beniaminka Krosno. Powtórka z rozrywki byłaby mile widziana. Ponownie decydujące mecze odbędą się 2 maja na Stadionie Narodowym na kilka godzin przed spotkaniem finału Pucharu Polski, w którym Lechia Gdańsk zagra z Jagiellonią Białystok.

Walka w Warszawie toczyć się będzie nie tylko o puchar, ale również możliwość oglądania na żywo meczu reprezentacji Polski. To również świetna okazja, aby wpaść w oko trenerom i otrzymać zaproszenie na Letnią Akademię Młodych Orłów, na której spotkają się z najbardziej utalentowanymi rówieśnikami z całego kraju.

Na finałach nie zabraknie również Jerzego Brzęczka, selekcjonera naszej kadry, czy Zbigniewa Bońka, prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto