Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żydzi w dawnym Jaśle [ZDJĘCIA]

Robert Orzechowski
Jasło
Jasło http://www.jaslo.pl/
Młodzież z II Liceum Ogólnokształcące im. ppłk. J. Modrzejewskiego w Jaśle uczestniczyła w projekcie ''Forum dialogu między narodami''. Inicjatywa ta polegała na przypomnieniu dziejów społeczności żydowskiej i przedstawieniu jej mieszkańcom.

Żydzi w dawnym Jaśle

W roku 1262 książę krakowski i sandomierski Bolesław Wstydliwy zezwolił cystersom z Koprzywnicy na założenie gminy miejskiej w Jaśle i wykluczył z potencjalnych osadników ludność żydowską. Prawa miejskie Jasłu nadał dopiero w drugiej połowie XIV wieku król Kazimierz Wielki .

Kolejne informacje dotyczące ludności żydowskiej w Jaśle pochodzą z drugiej połowy XV wieku. Mieszczanie ,nie tylko w Jaśle, w obawie przed konkurencją ze strony Żydów występowali przeciwko nim. Niektóre z miast wystarały się wiec o przywileje zabraniające Żydom osiedlania się w nich i prowadzenia handlu. Tak tez stało się w Jaśle, od drugiej połowy XVI wieku obowiązywał przywilej „ de non tolerandis Judaeis”.

W pierwszej połowie XVII wieku przepis ten został surowo zaostrzony i potwierdzony w wyniku czego Żydzi jasielscy musieli bezzwłocznie opuścić miasto. Jednak mimo obowiązywania przywileju mieszkało tu kilka rodzin żydowskich np. rodzina Zelmana Ickowicza. Sytuacja taka utrzymywała się do I rozbioru Polski. Dopiero Austriacy znieśli obowiązujący w mieście przywilej. Pod zaborem austriackim widoczny był powolny proces przybywania i asymilacji ludności żydowskiej.

W pierwszej połowie XIX wieku cesarz Franciszek I pozwolił osiedlić się w Jaśle dwóm rodzinom żydowskim : Steinhausów i Welfeldów. Twierdzono bowiem, że są godni zaufania i nie trudnią się lichwą. W drugiej połowie XIX wieku gdy władze cesarskie zniosły zakaz osiedlania się Żydów w Galicji, w tutejszych miastach nastąpił ich wyraźny wzrost liczebny. W Jaśle jeszcze przed wydaniem przez władze odpowiednich uchwał nastąpił znaczny wzrost liczby rodzin żydowskich. W 1880 roku w Jaśle mieszkało ok. 500 Żydów a już 20 lat później ok. 1500 Żydów. Co stanowiło ok. 25 % liczby ludności .

Do 1891 roku Żydzi jasielscy należeli do żmigrodzkiej gminy wyznaniowej; w owym roku założyli własną gminę. W drugiej połowie XIX wieku zbudowali bożnicę, przy której mieściły się cheder i mykwa dla kobiet. W 1900 roku nie mieli jednak rabina.

W roku 1905 wzniesiony został okazały budynek synagogi na miejscu dawnego dworu obronnego z końca XVI wieku nazywanego Kocim. Synagoga to żydowski dom modlitwy. Pełnił on wiele funkcji: odbywały się tam nabożeństwa, studia nad studiowanie Tory. Bywała salą zebrań i siedzibą gminy żydowskiej. Zwoje Tory przechowywane były w synagodze w specjalnej szafie wbudowanej we wschodnią ścianę synagogi zwróconej ku Jerozolimie.

Wzniesiona synagoga była to okazała, ozdobna budowla z kopulastym dachem, usytuowana na małym wzniesieniu, widoczna z daleka w całej okolicy. Synagogę wzniesiono na skarpie, wzmocnionej dodatkowym murem. Społeczności żydowskiej zależało na pięknej budowli. Robotnicy budowlani zostali sprowadzeni z Węgier, a malarze, artyści do udekorowania wnętrz budynków z Włoch.

Wewnątrz znajdowała się obszerna galeria przeznaczona dla kobiet. Miejsca dla mężczyzn były na dole w głównej hali obok ozdobnego pomieszczenia, w rodzaju stylowego ołtarza, w którym przechowywana była Tora. Miejsce to odwiedzać mogła również ludność polska przy okazji różnych świąt żydowskich.

Od początku XX wieku dało się zauważyć aktywność ludności żydowskiej w akcjach patriotycznych. W materiałach historycznych odnajdujemy informacje o udziale młodzieży żydowskiej w galicyjskich organizacjach niepodległościowych. W Jaśle 2 uczniów z rodzin żydowskich było skautami.

Wyznawcy judaizmu wspierali również polskie czyny wojskowe. Kupcy pochodzenia żydowskiego z Rzeszowa, Sanoka, Tarnobrzega, Jasła i Tarnowa łożyli wełnę, papierosy i słodycze.

Podczas ogłoszenia aktu 5 listopada 1916 roku Żydzi z Jasła udekorowali swoje domy i brali udział w uroczystościach. W okresie międzywojennym Żydzi stanowili 25 % mieszkańców miasteczka.

Z danych statystycznych z 1938 r, wynika, że w parafii powiatu jasielskiego zamieszkiwało 6284 wyznawców judaizmu. Najwięcej było ich w Jaśle - 2639 osób - oraz w Brzostku a także w dawnych miasteczkach regionu: w Nowym Żmigrodzie i Osieku. Mniejsze skupiska znajdowały się w Jodłowej, Kołaczycach i Dębowcu. Stanowiło to blisko 90% całej liczby Żydów na tym terenie. W środowisku wiejskim żyło ich znacznie mniej , około 10%, z czego najwięcej mieszkało w Ołpinach, Sławęcinie, Harklowej i Brzyskach.

Wśród żydowskiej inteligencji zamieszkałej w Jaśle przeważali lekarze i adwokaci. W latach 30-tych przy ulicy Wysokiej (obecnie Szajnochy) został wybudowany budynek szkoły żydowskiej. Okres ten był czasem dużych zmian w mentalności wyznawców judaizmu. Wyraźnie przejawiało się tu oddziaływanie ruchu postępowego i religijno- politycznego. Nurty te ogarniały głównie ludzi młodych. W Jaśle powstało kilka towarzystw , organizacji społecznych i kulturalno–oświatowych m.in. Jeszerun, stowarzyszenie ''Talmud Tora'', stowarzyszenie ''Bet Jaakow'', klub sportowy ''Makkabi'' rywalizujący z ''Czarnymi'' i inne.

W okresie międzywojennym działało tu kilka dobroczynnych stowarzyszeń żydowskich takich jak: Gemiłut Chesed, Chewra Kadisza, kulturalno-oświatowe Jeszurun, które posiadało własny lokal z salą widowiskową, a także Bejt Jaakow, które prowadziło szkołę dla dziewcząt żydowskich. Podobnie jak handel, również i przemysł pozostawał w znacznym stopniu w rękach żydowskich. Powiat jasielski, jako wybitnie rolniczy, obsługiwało kilka młynów, rozmieszczonych w całym powiecie. W mieście tuż pod miastem czynne były cztery młyny, z czego dwa należały do Żydów. Jeden duży młyn parowy i tartak należał do firmy Michał Goldfluss i Jakub Wistreich, drugi mniejszy do firmy N.Baumring i N. Rotter.

Spośród trzech czynnych cegielni, dwie należały do przemysłowców żydowskich, właścicielem jednej był Bogusław Steinhaus, drugiej Bruno Schmindling. Ponadto czynna była fabryka pasty do obuwia ''Luna'', której właścicielem był N. Forscher, fabryka mioteł i szczotek, należąca do N. Grunspann. W pobliżu stacji kolejowej czynny był duży skład i warsztat sprzętu kopalnianego, której właścicielem był N. Ringler.

Cały niemal handel skupiał sie w rękach Żydów. W mieście czynnych było ogółem 197 sklepów różnych branż. Z sumy tej 148 sklepów należało do kupców żydowskich, co stanowiło aż 76%. Charakterystyczne przy tym było rozmieszczenie żydowskich placówek handlowych. Mianowicie, skupiły się one w centrach handlowych i ośrodkach komunikacyjnych. Głównie centrum handlowe miasta stanowiły rynek. W każdy piątkowy dzień odbywały się w Jaśle cotygodniowe targi. Rynek i jego sąsiedztwo stanowił więc najbardziej atrakcyjną część miasta dla zakładania sklepów przez kupiectwo żydowskie.

Jasielski rynek otaczało 28 kamienic, w tym 9 żydowskich. We wszystkich kamienicach mieściło się ogółem 41 sklepów, a w tym aż 28 sklepów w rękach Żydów. Rękodzielnictwo było prezentowane przez rzemieślników żydowskich nieco słabiej. Jednak żydowskie warsztaty rzemieślnicze stały na wysokim poziomie i posiadały cechy pewnej specjalizacji. Szewc Mozes Schips był zarazem znakomitym krajaczem, cholewkarzem, blacharz N. Bruder trudnił się nie tylko pokrywaniem dachów o różnorakiej konstrukcji, ale również wyrobem i naprawą wszelkich blaszanych naczyń i wanien. Czynne były równocześnie trzy przedsiębiorstwa przewoźników, tak zwanych '' frachciarzy'' i wszystkie prowadzili Żydzi: Feinchel, Finder, Krige. Niektóre rodzaje rzemiosła nie budziły żadnego zainteresowania wśród Żydów. Wśród rzemieślników żydowskich nie było ani jednego kowala, murarza, kamieniarza, cieśli. Co więcej, nie było ani jednego kolejarza żydowskiego. Do wybitnych przedstawicieli społeczności żydowskiej należał Hugo Steinhaus, wybitny polski matematyk.

Żydzi w przeddzień wybuchu II wojny światowej stanowili w Jaśle dużą grupę społeczną o wielkim znaczeniu gospodarczym i kulturowym dla miasta. Okupacja hitlerowska zniszczyła ten obraz na zawsze. W pierwszych tygodniach wojny przeprowadzono rejestrację Żydów, zarządzono zakaz słuchania radia i odebrano radioodbiorniki, narty i buty narciarskie. Zabroniono, jak w całej Polsce zmiany miejsca zamieszkania oraz podróżowania publicznymi środkami transportu. Żydzi nie mogli działać w stowarzyszeniach politycznych, kulturalnych, ani oświatowych. Wydane zostało też zarządzenie „o znamionowaniu Żydów’’ czyli każda osoba pochodzenie żydowskiego powyżej 12 roku życia musiała nosić na przedramieniu opaskę z gwiazdą Syjonu.
Żydzi zdecydowanie odróżniali się wyglądem od Polaków. Byli średniego wzrostu, mieli piwne oczy, ciemniejszą karnację i z reguły byli to szatyni. Mężczyźni nosili krótkie włosy bokobrody co zdecydowanie odróżniało ich od reszty społeczeństwa. Dzieci żydowskie zostały usunięte z jasielskich szkół. Został wprowadzony zakaz dla Żydów, który mówił, że nie wolno im przechodzić przez rynek i ul. Kościuszki, oraz zakazywał pobytu w niemieckiej dzielnicy mieszkaniowej. Stworzono „żydowską dzielnicę mieszkaniową zwaną getto.

Początkowo getto w Jaśle obejmowało ul. : Nową, Krótką, Wysoką, Widok. Brama wejściowa znajdowała się przy ul. Nowej u wylotu do ul. Kazimierza Wielkiego. W 1941r. wprowadzono zakaz poruszania się Żydów w mieście. Mogli oni jedynie przebywać na terenie getta, które było ogrodzone płotem z drutu kolczastego. Zanim doszło do likwidacji getta prowadzono wiele aktów terrorów wobec Żydów. Np. Na placu Żwirki i Wigury gestapowiec zastrzelił Żyda, który niósł wiadro wody, zaczerpniętej ze studni poza gettem. Ludność, zamknięta w gettach było wygłodniała, osłabiona, schorowana, omamiona kłamstwami, ograbiona z dóbr materialnych. Wg Talmudu religijnego pisma judaizmu tak właśnie ma wyglądać nadejście Mesjasza. Inna przepowiednia głosiła, że Mesjasz ma przyjść w roku 1942r. ery chrześcijańskiej. Okoliczności te sprzyjały dokonaniu się jednej z największych zbrodni hitlerowskiej.

Akcja likwidacji jasielskiego getta przeprowadzono 14 i 17 sierpnia 1942r. Wtedy też wysłano dwa duże transporty kolejowe do obozu zagłady w Bełżcu i Szebniach. Żydzi, którzy bez upoważnienia opuszczali wyznaczoną im dzielnicę, podlegali karze śmierci. Takiej samej karze podlegali ludzie, którzy świadomie udostępniali takim Żydom kryjówkę. Oznaczało to, że karany śmiercią będzie każdy Polak, który udzielił schronienia ukrywającym się Żydom. Kara śmierci groziła również za ofiarowanie pieniędzy bądź żywności, zapewnienia transportu, przekazywania korespondencji żydowskiej. Kara obejmowała nie tylko osobę pomagającą, ale jego rodzinę, opiekunów. Bywali Polacy, którzy donosili władzom niemieckim. Byli też tacy którzy z narażeniem życia nieśli pomoc jasielskim Żydom. Wśród nich 3 osoby z Jasła znalazły się w gronie Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata: Julian Ney, Eleonora Goleń z d. Wojnarowicz, Bronisława i Józef Wydro.

Na wzmiankę zasługuje też Rudolf Weigel, wybitny biolog i wychowanek jasielskiego gimnazjum. W czasie II wojny światowej wykorzystując swój naukowy autorytet (jako kierownik naukowy Instytutu Badań nad Tyfusem Plamistym i Wirusami we Lwowie) uratował wielu Żydów.

Tekst został opracowany przez młodzież z II LO w ramach projektu „Szkoła Dialogu”

„Żydzi w dawnym Jaśle” czyli Szkoła Dialogu cz.2

Nasza szkoła II Liceum Ogólnokształcące im. ppłk. J. Modrzejewskiego w Jaśle uczestniczyła w projekcie ''Forum dialogu między narodami''. Inicjatywa ta polegała na przypomnieniu dziejów społeczności żydowskiej i przedstawieniu jej mieszkańcom. W październiku odbyło się kilka spotkań z przedstawicielami Warszawskiego Forum, którzy przekazali nam ogólne informacje na temat wyznawców tej religii. Cały listopad spędziliśmy na dalszym pogłębianiu wiedzy, aby przygotować wycieczkę dla zaproszonych gości tzw. spacerownik. Szukaliśmy tych informacji w bibiotekach, internecie, muzeum …..

W końcu nadszedł ten dzień pełen słońca i emocji. Dnia 12.12.2013r. o godzinie 10:00 wszyscy (uczestnicy projektu, pan dyrektor- R, Bal, p. M.Świątek – pracownik muzeum, p. B.Żegleń z UM i klasa 2e) zebrali się w centrum miasta Jasła – na rynku głównym, koło fontanny. Na początku Kacper Klich (1c) i Daria Sieńkowska (1b) omówili historię Jasła do II wojny światowej przez pryzmat obecności w nim Żydów .

Kolejny przystanek był na ulicy Szajnochy. Tu dawniej mieściła się szkoła dla dziewcząt żydowskich. Justyna Janik (2e) opowiedziała nam o żydowskich zwyczajach , języku jidysz i żydowskiej mentalności.

Kilka kroków dalej, w miejscu gdzie jeszcze 80 lat wcześniej znajdowała się synagoga, Olga Garstka (2b) przybliżyła wszystkim główne zasady judaizmu, wytłumaczyła jaką rolę w życiu wyznawcy judaizmu pełni tałes, jarmułka, Tora, menora, mykwa, co to jest szabas. Świetnym wsparciem dla niej był Kacper , który miał na sobie odpowiedni strój.

Kolejny nasz cel- ulica Tkaczowa. Tu w czasie II wojny światowej mieściło się getto. Ograniczenia jakie narzuciły władze hitlerowskie ludności żydowskiej od początku wojny, realia życia w getcie to była tematyka, którą poruszyła Olga Garstka. Tu też wszyscy uczestnicy „spacerownika” mogli poznać sylwetki jaślan, którzy otrzymali tytuł Zasłużeni Wśród Narodów Świata. Byli to- Eleonora Wojnarowicz, Józef i Bronisława Wydro i dr Julian Ney. Krótkie historie ich życia przypomniały Justyna Janik i Anna Furtek (3c).

Po krótkim spacerze dotarliśmy do budynku I LO. W tym miejscu Małgorzata Wojnarowicz (2a) przybliżyła nam postacie dwóch wychowanków przedwojennego gimnazjum w Jaśle. Hugo Steinhaus był Żydem i wybitnym polskim matematykiem. Rudolf Weigel zaś w czasie II wojny światowej wykorzystując swój naukowy autorytet (jako kierownik Instytutu Badań nad Tyfusem Plamistym i Wirusami we Lwowie) uratował wielu Żydów.

Miejscem kończącym naszą wędrówkę po Jaśle był Kirkut, który został założony już w XIX wieku. Historię tego miejsca, zwyczaje pogrzebowe Żydów omówił Daniel Stryczniewicz (2b). Niemcy podczas wojny sprofanowali go i używali jako miejsca do egzekucji. Teraz kirkut jest zaniedbany i opuszczony. Z przykrością patrzy się na nieliczne i zniszczone macewy. Uczestnicząca w „spacerowniku” p. Żegleń zwróciła się do nas z prośbą o pomoc przy sprzątaniu tego miejsca. Po zwiedzeniu żydowskiego cmentarza goście zostali zaproszeni do budynku naszej szkoły, aby obejrzeć krótki pokaz slajdów.

Zainteresowanie historią skłoniło nas do wzięcia udziału w tym projekcie. Wiedza, którą zdobyliśmy na długo pozostanie w naszej pamięci. „Przeszłość nie przemija, ona jest z nami i w nas”- taki napis wyryto na tablicy obok głównego wejścia do szkoły i jest to prawda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto