Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Auto wypadło z autostrady w Świętem, a kierowca ukrył się w pszenicy! Okazało się, że był poszukiwany [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Klaudia Oronowicz-Chudzik
Klaudia Oronowicz-Chudzik
Policjanci z Radymna odnaleźli zaginionego 29-latka, który miał wczoraj wypadek w Świętem. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z autostrady, następnie schował się w pszenicy. Funkcjonariusze odnaleźli go na pobliskim polu. Mieszkaniec województwa małopolskiego trafił do szpitala.

We wtorek, 18 lipca w Świętem miał miał miejsce wypadek. Dyżurny jarosławskiej komendy zgłoszenie dotyczące tego zdarzenia otrzymał po godz. 6 rano. Uszkodzony opel znajdował się w pobliżu autostrady A4. Na miejsce zostali skierowani policjanci z komisariatu w Radymnie.

Kierowca figurował w policyjnych systemach jako osoba zaginiona

- Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce zauważyli opla, który posiadał widoczne uszkodzenia. Wewnątrz pojazdu nie było żadnej osoby. W środku samochodu, policjanci znaleźli dokumenty, z których wynikało, że ich właścicielem jest mieszkaniec gminy Niepołomice. Po sprawdzeniu okazało się, że 29-latek, figuruje w policyjnych systemach jako osoba zaginiona. Jego poszukiwania prowadzili policjanci z Wieliczki - relacjonuje asp. sztab. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.

Jak wstępnie ustalili mundurowi, kierujący oplem jechał autostradą A4 w kierunku Rzeszowa, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni na siatkę zabezpieczającą przed dzikimi zwierzętami, po czym opel zatrzymał się na pasie zieleni oddzielającym autostradę od drogi serwisowej.

Mężczyzna schował się w pszenicy. Był półprzytomny

Funkcjonariusze podejrzewali, że kierujący oplem najprawdopodobniej oddalił się z miejsca, dlatego rozpoczęli jego poszukiwania. W działaniach policjantów wspierali strażacy. Na miejsce został skierowany również przewodnik z psem służbowym. Jednocześnie stróże prawa sprawdzili placówki zdrowia pod kątem przywiezionych osób z obrażeniami, które mogły wskazywać na ich udział w zdarzeniu drogowym.

W niedalekiej odległości od miejsca zdarzenia, w pszenicy, policjanci odnaleźli mężczyznę, którego wizerunek odpowiadał zdjęciom zamieszczonym na dokumentach znalezionych w samochodzie. 29-latek posiadał obrażenia, był półprzytomny i trudno było nawiązać z nim kontakt. Funkcjonariusze i strażacy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej i monitorowali jego stan do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.

29-latek został przewieziony do szpitala.

Policjanci z komisariatu w Radymnie wyjaśnią okoliczności tego zdarzenia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Auto wypadło z autostrady w Świętem, a kierowca ukrył się w pszenicy! Okazało się, że był poszukiwany [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na mielec.naszemiasto.pl Nasze Miasto